Kacha na ławę: gdzie wypić kawę w Katowicach?

Szanowni Państwo. Powinnam zacząć od tłumaczenia się, ale zrobiłam to już dwa posty wcześniej. Pozwolicie zatem, że pominę tę część, w której podkreślam zasadność wypowiadania się w temacie w którym nie mam 25-letniego doświadczenia, podając ku temu, mam nadzieję, wystarczająco mocne argumenty. Tak w skrócie: Kocham kawę i uwielbiam chodzić po kawiarniach. Zadowolony żołądek iCzytajCzytaj dalej „Kacha na ławę: gdzie wypić kawę w Katowicach?”

Kacha na ławę: sprawdzam gliwickie kawiarnie

Cześć! Szanowni Państwo. Zacznę od tłumaczenia się, żeby nie było rozczarowań, łez, trudnych pytań czy narzekania typu „Straciłam 6 minut życia na czytanie tych amatorskich wypocin”, chociaż uprzedzam, że na 6 minut czytania to u mnie akurat licha szansa, może, że czytasz same pierwsze zdania akapitów, ale to wtedy trochę shame on you. No więc,CzytajCzytaj dalej „Kacha na ławę: sprawdzam gliwickie kawiarnie”

HIGH FIVE, czyli złota 5-tka filmów godnych obejrzenia

Info #1. Obroniłam się. Dostałam kartę podarunkową do Reserved i dużo gratulacji na fejsie. Nie wiem czemu. To znaczy, kartę wiem, kocham Reserved, ale te słowa uznania? Wmówiłam sobie przed wejściem do sali, że to pikuś, każdy zdaje i trwać będzie cała ta operacja bronienia się z pięć minut i dokładnie tak było. Stres wCzytajCzytaj dalej „HIGH FIVE, czyli złota 5-tka filmów godnych obejrzenia”

Czym tak NAPRAWDĘ jest coaching

Nie powinno mnie tu być. Nie mówcie nic mojemu promotorowi, ok? Oj, jak tęskniłam. W końcu odblokowali wyszukiwanie po tagach i mogę sobie odwiedzać wasze blogaski. Wy widzę również nie próżnujecie, nawet ostatnio jakieś rekordy odwiedzin pobijacie, wariaty. Miło. Dzięki. Mam półkę z książkami do przeczytania. Od kilku miesięcy stała sobie na niej pewna książkaCzytajCzytaj dalej „Czym tak NAPRAWDĘ jest coaching”

Jak wzorcowo wytłumaczyć ludziom świat, czyli „Globalizacja” Zygmunta Baumana jako MUST-READ

Ten post powstał w oparciu o książkę „Globalizacja”, autorstwa Zygmunta Baumana. Zygmunt Bauman był komunistą. Uprzedziłam? Uprzedziłam. Sumienie czyste, możemy zaczynać. Wiiiitam po przerwie! 22:45, kawka wypita, biomet korzystny, może coś z tego stukania w klawiaturę mi w końcu wyjdzie, bo ostatnio taka trochę tu posucha była. Powiedziałabym, że to przez pracę licencjacką, ale kogoCzytajCzytaj dalej „Jak wzorcowo wytłumaczyć ludziom świat, czyli „Globalizacja” Zygmunta Baumana jako MUST-READ”

Food Pharmacy, Wakacje w Norwegii i Miej umiar, czyli marcowe #bookreviews

Zaczęłam pisać wczoraj, ale zupełnie nie wiedzieć czemu, naszła mnie ochota obejrzeć sobie sto dziewięćdziesiąty szósty raz najnowszy epizod SW. Przypominam wam tym samym, że wchodząc tu, macie do czynienia z gwiezdnowojennym czubem, także niech nikogo nie dziwi oglądanie przeze mnie, po raz kolejny, tego samego filmu. Stwierdziłam, że w domu jakoś nie mogę sięCzytajCzytaj dalej „Food Pharmacy, Wakacje w Norwegii i Miej umiar, czyli marcowe #bookreviews”

Styl prowokatywny w terapii i coachingu

„Styl prowokatywny w terapii i coachingu” – dziś taka sytuacja. Od razu zaznaczam, żeby nie mylić tu słowa prowokatywny z prowokujący. Książkę napisała Noni Hofner, dyplomowana psycholog, która od ponad 40-tu lat prowadzi terapię indywidualną, coaching i superwizję w Monachium, więc możemy uznać ją za wystarczająco kompetentną osobę. Dla kogo ta książka? Dla wszystkich przyszłychCzytajCzytaj dalej „Styl prowokatywny w terapii i coachingu”

Coaching w sytuacji kryzysu

Należę do zarządu Loży Szyderców. Ironia to moje drugie imię, a Nieufność to trzecie. Zatem, gdy trafiła w moje ręce książka o tytule „Coaching w sytuacji kryzysu”, pomyślałam: No, ciekawe co tam zaś namendziły kolejne łebskie „panie coach” po podyplomówce z 50%-wą frekwencją na SWPS’ie. Zaś kolejne pewnie wlepiły coaching w tytuł, bo modne, aCzytajCzytaj dalej „Coaching w sytuacji kryzysu”

Jak rozbroić narcyza?

Pewnego dnia przeczytałam w sieci artykuł o narcyzach i bach, tydzień później w skrzynce czekała na mnie książka „Rozbroić narcyza”. Czy nie cudownie być blogerką? Czy GWP czyta mi w myślach czy po prostu ma dostęp do mojej historii przeglądania? Holender jasny, żadna opcja nie jest dobra. No, ale wracając. Plusy książki, od razu podajęCzytajCzytaj dalej „Jak rozbroić narcyza?”

Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie

Dobra. Zacznę niestandardowo, bo pytaniem. Czy wzięcie magnezu umożliwi mi bezpieczne wypicie kawy o godzinie 23:00? Piszcie w komentarzach. No bo, holender jasny! Jest piątek, połowa rówieśników kończy właśnie trzeciego /zaczyna czwartego drinka (niepotrzebne skreślić) tupiąc/śpiewając/tańcząc/zataczając się do DESPACITO (czy tu jest jakieś „niepotrzebne”?), a ja walczę z opornym komputerem i zastanawiam się czy mogęCzytajCzytaj dalej „Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie”

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij